Czy kolostrum ma jakiś smak? Czy go czuć „po kozie“?

Nasza odpowiedź Chcemy Cię uspokoić zaraz na początku. Kozie kolostrum w proszku nie ma żadnego smaku – jest smakowo neutralne. Naprawdę nie da się rozeznać, czy trzyma się w ręce witaminowy suplement albo kozie kolostrum. Oczywiście inna sytuacja jest przy kolostrum w cieczy. Tutaj smak jest dość nieprzyjemny a i my preferujemy kolostrum w proszku. Jest nie tylko smakowo neutralne, ale również dobrze się przechowuje i dawkuje. Kolostrum w cieczy ma tylko jeden plus. Jeśli jest całkiem świeże, zawiera najwięcej substancji aktywnych. Podczas pakowania i sprzedaży karta się odwraca, ponieważ ciekłe potrzeba o wiele więcej poddać obróbce cieplnej, w innym przypadku zacznie się psuć. Suszenie mrozem umożliwia bardzo długi czas daty ważności i zachowania maksymum substancji aktywnych po cały czas wytrzymałości.

Dzień dobry. Chciałbym się dowiedzieć w prosty sposób, czym są immunoglobuliny?

Nasza odpowiedź Trudno opisać te substancje w prosty i całkiem zrozumiały sposób. Najprościej można powiedzieć, że immunoglobuliny to przeciwciała tworzone białymi krwinkami naszego układu odpornościowego i są ważne dla prawidłowego przebiegu reakcji odpornościowych, przez co uczestniczy w systemie obronnym ogranizmu. Istnieje kilka rodzajów przeciwciał, do których należy naprz. obficie zawarta immunoglobulina G (IgG) w kolostrum. Jednak trzeba zwrócić uwagę na to, iż same immunoglobuliny nie są w całości decydującym czynnikiem. Ich stężenie w kolostrum jest często uważane za jedno z decydujących, ale my preferujemy śledzić raczej stosunki i różnorodność substancji zawartych w kolostrum. Często bowiem dochodzi do starań, by sztucznie zwiększać stężenie IgG na koszt wszystkiego innego. W kozim kolostrum jednak nie chodzi o ilość jakiejś konkretnej substancji. Jego efektywność polega zwłaszcza na wzajemnej synergii, która w przypadku Bioalis jest stosunkowo niezwykła.

Chciałabym zapytać, dlaczego tak mało mówi się o kozim kolostrum? Stale słyszymy tylko o witaminach itd., ale kozie kolostrum nie jest aż tak widoczne.

Nasza odpowiedź Ma Pani całkowitą rację. Dzisiaj są rzeczywiście trendem raczej różne mieszanki sztucznie namieszanych witaminów a mądrość przyrody jest dla wielu żartem. Oczywiście jeszcze na początku lat 20. wszystko całkiem inaczej i kozie mlek oraz kolostrum było wygłoszonym źródłem wielu cennych substancji nawet u nas. Kozie mleko było „gruntem“ a babcie go często dosłownie przymuszały i mojej generacji. Można wspominasz na to tak samo jak ja. J Dzisiaj sytuacja jest trochę inna, ale na szczęście wszystko się zmienia. W naszym imieniu musimy konstatować, że głównie dzięki zadowoleniu użytkowników i ich poleceniu.To jest rzeczywiście ta najlepsza reklama dla powrotu kozich produktów na pozycję, która przez stulecia do nich należała.

W czym jest kozie kolostrum lepsze od tego krowiego? I istnieją między tymi produktami w ogóle jakieś różnice?

Nasza odpowiedź Jeżeli ominiemy fakt, że kozie kolostrum ma kilkakrotnie lepszą tolerancję przez ludzki organizm, to chodzi przede wszystkim o udział substancji aktywnych, które są w kolostrum zawarte. Dzięki nim dochodzi do lepszego efektu synergicznego, który jest dla tego suplementu diety charakterystyczny. Jego dowodem jest sama koza i jej wysoka odporność i witalność. Koniecznie trzeba dodać, że skutecznie jakościowe krowie kolostrum (i nie ma ich na rynku wiele), również dostarcza wysiki udział substancji aktywnych, jednak w wielu względach różniące się substancje. Cena jest także w tym przypadku bardzo podobna. Jeżeli chodzi o różnicę pomiędzy produktami na rynku, to tutaj oczywiście pojawiają się różnice. I rzeczywiście i tutaj prawdą jest, że za jakość trzeba w mądrej mierze płacić. Ale jeżeli rozważymy tę rzeczywistość, że wiele produktów nie powinno się podawać za kolostrum (udojone są nawet kilka dni po porodzie), więc pojawia się znaczna różnica również w sposobie przetworzenia i jakości pastwin (jeżeli w ogóle dochodzi do naturalnej pastwiny). Tutaj już każdy sam musi rozważyć, jakie ma priorytety i czego oczekuje od kolostrum. My byśmy sobie oczywiście życzyli, żeby na rynku byli tylko tacy producenci, którzy nie będą kolostrum psuć reputacji, lecz pomogą jego rozpowszechnieniu.

Dzień dobry. Ile potrzeba ciekłego młodziwa do produkcji jednego opakowania Bioalis? I dlaczego nie sprzedajecie także ciekłe kolostrum?

Nasza odpowiedź Dziękujemy za interesujące pytanie. Do produkcji 1 kg proszku potrzebne jest 10 litrów ciekłego młodziwa. Z tego wynika, że warto by było sprzedawanie kolostrum w formie ciekłej, ponieważ mielibyśmy naraz dziesięciokrotnie więcej kolostrum za tę samą cenę. Ale wybrówałeś już ciekłe kolostrum? Jego smak jest dla większości bardzo nieprzyjemna. A jeżeli dodamy do tego komplikację z jego przechowywaniem po dłuższy czas, to proszek jest kategorycznie korzystniejszy. Ciekłe kolostrum jest na pewno dobre, jeżeli masz własne kozy a jego smak Ci nie przeszkadza. Jeżeli jedno z wymienionych jest przeszkodą, to polecamy proszek pakowany w kapsułkach. Chodzi o higieniczne opakowania i dzięki lioflizacji (suszenie przez zamrażanie) zachowa się w nim maksymum substancji aktywnych. Ciekłe kolostrum trzeba cieplnie obrobić, co prowadzi do wyraźnego spadku substancji aktywnych i wkładu dla naszego organizmu.

Dlaczego w jednej kapsułce nie jest więcej miligramów?

Nasza odpowiedź Dzień dobry, dziękujemy za Twoje pytanie. To pytanie otrzymujemy dość często. Odpowiedź jest bardzo łatwa. Więcej miligramów w kapsułce nie jest dlatego, ponieważ wtedy kapsułka byłaby za duża a zwłaszcza dla dzieci i osób starszych potencjalnie niebezpieczna. Według naszego poglądu, lepsze jest używanie na przykład dwóch kapsułek zamiast jednej i spożywać je z większym „spokojem“. Nie staramy się więc sztucznie zwiększać ilość kapsułek w opakowaniu, ale zwiększyć komfort użytkowania. Przecież ważne jest to, by klient zakupił wysoką ilość jakościowego młodziwa za mądre pieniądze a nie kapsułke, która pojmie maksymum proszku. W końcu każdy mądry producent używa podobnej gramatury i jedynie może zmylić klientów tym, że przedstawia wagę we dwóch i więcej kapsułkach. Tym jednak myli nie tylko klienta, ale również narusza przepisy prawa. Nic z tego robić nie zamierzamy i nie chcemy i apelujemy lepiej do was. Nie daj sie więc zwieść słowami, które rzeszą się wokół kapsułek, ponieważ naprawdę nic tym nie zyskasz. Obserwuj zwłaszcza jakość koziego młodziwa i ewentualnie także wagę całego opakowania. Nic więcej nie jest ważne.

Dzień dobry, zawiera Bioalis także laktoferynę?

Nasza odpowiedź Tak. Laktoferyna jest następną istotnym i całkiem naturalnym składnikiem koziego kolostrum Bioalis, które jest glikoproteinowego charakteru. W największych ilościach występuje właśnie w kolostrum i jego funkcja to zabezpieczenie układu odpornościowego młodego u ssaków. Tego pozytywnego wpływu można wykorzystać i w późniejszych latach, a to za pośrednictwem lioflizowanego kolostrum. Na czym polega moc laktoferyny? Również w naszym ciele jest fizycznie obecna laktoferyna i to nie tylko u kobiet podczas karmienia piersią. U każdego z nas ją produkują specjalne białe krwinki (obojętnochłonne granulocyty).